Nie zgadłeś. Całkiem odwrotnie - jestem Polakiem, który wrócił z emigracji (byłem za młody, żeby wybierać kiedy rodzice wyjechali za granicę ) . Jestem w sumie nawet patriotą (nie nie jestem łysy w dresie z adidasa i nie obijam mordy obcokrajowcom) . Kocham Polskę, Polaków, polskie jedzenie i czuję się dobrze . Nie oznacza to jednak, że muszę być zamknięty na innych ludzi, inne narodowości i pluć na Niemców za 2. Wojnę światową.